Najlepsza pozycja na sen
Powszechnie wiadomo, że osoba dorosła potrzebuje około 7-8 godzin snu. Nawet jeśli dostarczamy naszemu organizmowi takiej dawki, może się okazać, że rano jesteśmy niewyspani. Dlaczego? Może nie przestrzegamy zasad higieny snu – intensywnie ćwiczymy przed snem lub objadamy się na noc? Może w sypialni nie ma zapewnionej odpowiedniej temperatury i cyrkulacji powietrza? A może siedzimy zbyt długo przed telewizorem, czy laptopem i ich światło niekorzystnie wpływa na nasz organizm. Istnieje jeszcze jedna przyczyna naszego niewyspania, wstawania z bólem i ciągłym odczuciem zmęczenia. Istotną rolę odgrywa bowiem pozycja w jakiej śpimy. Choć nie wydaje się to tak ważnie jak np. wybór odpowiedniego materaca, to jednak jest to znaczący element komfortowego snu. Problemami wynikającymi z nieodpowiedniej pozycji snu, mogą być zmęczenie, bezdech senny, bóle głowy, zgaga, bóle kręgosłupa czy karku. Co więcej, może ona spowodować, a nawet przyśpieszyć proces powstawania zmarszczek! Okazuje się, że większość ludzi śpi w bardzo niewłaściwy sposób. Najczęściej przybieramy pozycję na boku, plecach i brzuchu – w wymienionej kolejności.
Najbardziej niekorzystne dla naszego organizmu jest spanie na brzuchu. Gdy śpimy w ten sposób nasz kręgosłup nie może utrzymać się w swojej naturalnej pozycji. Ponadto wywierany jest nacisk na stawyi mięśnie, co może podrażnić nerwy i prowadzić do bólu, drętwienia i mrowienia kończyn. Wpływa ona niekorzystnie na wszystkie układy naszego ciała, cierpi w niej głównie nasz kręgosłup, a zwłaszcza kręgi w dolnej jego części, które są cały czas ściśnięte. Może to doprowadzić do trwałego zniekształcenia w odcinku lędźwiowym. Powstałe napięcie mięśni znajdujących się wzdłuż kręgosłupa może też wywołać nieprzyjemny ból pleców o poranku. Pozycja ta wymusza trzymanie głowy na prawym lub lewym boku w stosunku do ciała, aby móc oddychać, co zakłóca linię kręgosłupa i szyi. Powoduje to też nacisk na skórę twarzy i może przyspieszyć starzenie się skóry i powstawanie zmarszczek. Nie zapewnia też właściwego procesu oddychania, co może prowadzić do niedotlenieniem organizmu i w konsekwencji niewyspania i wstawania rano z bólem karku i głowy.Z tych powodów spanie na brzuchu nie jest zalecane przez lekarzy. W ten sposób swoje ciało nocą układa około 7% ludzi. Jednak, ma ona pewną zaletę – łagodzi chrapanie! Utrzymanie twarzy skierowanej do dołu sprawia, że górne drogi oddechowe są bardziej otwarte. Jeśli więc nie występują ból szyi lub pleców, można spróbować spać na brzuchu i sprawdzić, czy przyniesie to wymierne efekty. Według ostatnio przeprowadzonych badań Uniwersytetu w Hongkongu, spanie na brzuchu zapewnia nam najbardziej emocjonujące i barwne sny. Ich występowanie w tej pozycji badacze tłumaczą faktem, że śpiąc na brzuchu, dostarczamy organizmowi znacznie mniej tlenu, przez co prawidłowa praca mózgu zostaje zakłócona i powstają w nim takie właśnie obrazy – porwania, romanse, strzelaniny a nawet UFO : )
Najlepszą pozycją, jaką możemy przyjąć podczas snu, jest leżenie na plecach. Przy takim ułożeniu ciała mięśnie kręgosłupa odpoczywają, a kręgi zachowują właściwą odległość od siebie, dzięki czemu obudzimy się bez bólu pleców. Ułatwia głowie, szyi oraz kręgosłupowi utrzymanie neutralnej pozycji. Minimalizuje powstawanie zmarszczek – twarz nie naciska na poduszkę, więc skóra może się zregenerować podczas nocy. Jest też doskonała dla osób, które mają poważne problemy ze zgagą – głowa jest wzniesiona, żołądek jest poniżej przełyku, tak więc i kwasy, i jedzenie zostają na swoim miejscu. Mimo wielu zalet śpi tak jedynie 8% osób. Jednak zasadniczą wadą tej pozycji jest to, że śpiąc w niej jesteśmy bardziej narażeni na chrapanie i bezdech senny. Nie zaleca się spania na plecach osobom cierpiącym na te dolegliwości. W takich przypadkach wskazane jest spanie na boku, ponieważ wtedy drogi oddechowe są dobrze otwarte.
Spanie na boku, w świetle różnego rodzaju badań, jest najbardziej popularne. Od 40 do ponad 60 procent osób śpi właśnie w tej pozycji, ponieważ ma ona wiele zalet i wpływa korzystnie na ogólny stan zdrowia. Z jednej strony minimalizuje chrapanie i ułatwia oddychanie. Pozwala na zachowanie prostej pozycji kręgosłupa, a z drugiej zaś niweluje problemy z refluksem żołądkowym, czyli cofnięciem się soków trawiennych z żołądka, czego rezultatem jest piekący ból (refluks jest częsty wśród osób sypiających na plecach). Nie jest jednak bez znaczenia, na którym boku śpimy. Badania pokazują, że spanie na lewym boku pomaga pozbyć się zgagi, podczas gdy spanie na prawym boku zjawisko zgagi pogłębia. Z drugiej strony jednak spanie na lewym boku poprawia krążenie krwi do serca, dlatego też takie ułożenie ciała zalecane jest w szczególności kobietom ciężarnym – poprawia to cyrkulację krwi do serca, dobrą dla matki i dziecka. Ułożenie ciała na boku jest o wiele lepsze dla dziecka niż spanie na plecach a przyszła mama dzięki takiej pozycji może się lepiej wyspać. Niestety, osoby, które śpią na lewym boku znacznie częściej mają koszmary nocne niż ci, którzy śpią na boku prawym. Osoby z drugiej grupy śnią o rzeczach pozytywnych i relaksujących. Spanie na boku, mimo, że zapobiega bólowi szyi i pleców ma też swoje wady. W tej pozycji na naszej twarzy opartejo poduszkę, tworzą się zgięcia. O poranku skóra jest zmęczona i bardziej podatna na powstawanie zmarszczek.
Dobrze jest również spać na boku z wyprostowanymi nogami. W ten sposób śpi aż 28% ludzi. Pozycja ta pomaga rozluźnić mięśnie. Dodatkowo, takie ułożenie ciała dobrze wpływa na układ krążenia. Natomiast najgorsze, co możemy naszemu ciału zrobić w nocy, to ułożyć je w pozycji płodu – na boku z podkurczonymi nogami. W ten sposób śpi aż 41% ludzi. Pozycja ta jest bardzo niekorzystna dla zdrowia. Spanie z wysoko uniesionymi kolanami i podbródkiem wbijającym się w klatkę piersiową, może dać się we znaki po przebudzeniu, zwłaszcza jeśli ktoś cierpi na artretyzm pleców lub stawów. Podkurczone nogi wywołują bóle w stawach kolanowych o poranku. Powstają uciski, ponieważ krew nie może swobodnie krążyć. Cierpi też kręgosłup – przez całą noc jest wygięty w łuk. W takiej pozycji również ciężej się oddycha. Płuca i przepona są ściśnięte i nie możemy ich napełnić powietrzem. Skutkuje to niedotlenieniem organizmu, przez co budzimy się niewyspani. Również nasza cera odczuwa efekty spania w pozycji płodu. W pozycji embrionalnej należy zwrócić uwagę, aby nie przenosić całego ciężaru ciała na ramiona, czego rezultatem będzie ich mrowienie i drętwienie. Najlepiej skrzyżować ramiona i przytulić je do siebie..
Podświadomie dążymy do takiej pozycji, w jakiej najlepiej nam się śpi. Wybieramy takie ułożenie, przy którym dobrze nam się oddycha. Jednak materac, na którym śpimy też w dużej mierze wpływa na pozycję spania i jakość naszego snu. Na przykład, jeżeli mamy stary materac, zapadający się na środku, spanie na boku lub brzuchu jest trudniejsze. A odpowiednie ułożenie się w nocy również pozwala nam lepiej wypocząć. Wymienione wyżej pozycje, są jedynie najpopularniejszymi opcjami,w których można spać. Oczywiście ułożyć ciało jeszcze na wiele innych sposobów. Nie ma jednej pozycji idealnej – każda ma wady i zalety. Niezależnie od tego, w której jest nam najwygodniej, trzeba jednak pamiętać, aby nie zaszkodzić pracy naszych narządów wewnętrznych i układowi kostnemu. Niezależnie od tego jak śpimy ważną kwestią jest, abyśmy nie pozostawali przez całą noc w jednej pozycji. Jest to niewskazane ze względu na problemy z krążeniem, które generuje. Mówi się, że pozycja w jakiej śpimy, jest oznaką naszego charakteru. – np. osoby śpiące w pozycji embrionalnej są dobrze zorganizowane, ale nieśmiałe i ulegają stresom. Najważniejsze jest jednak, jak wpływa ona na nasze zdrowie. Osoby cierpiące na zaburzenia snu mają słabszy układ odpornościowy, co jest związane z ze zwiększoną produkcją hormonu stresu. Może więc warto się przestawić?