Materac Ceres – komfort w rozsądnej cenie
Gdy poszukujemy materaca z góry nastawiamy się, że aby był on dobrej jakości musi kosztować majątek. Nie zaprzeczamy, że tkwi w tym ziarno prawdy. Im droższy materac tym lepsze komponenty stosowane do jego produkcji, a to z kolei przekłada się na komfort i jakość naszego wypoczynku ale również cenę. Nie oszukujmy się, że najtańsze materace z pianki poliuretanowej są jak te z wysokiej półki zbudowane chociażby z lateksu, czy pianki termoaktywnej. Nie oznacza to jednak, że zakup materaca musi doprowadzić nas do ruiny. Wystarczy znaleźć taki produkt, który będzie „złotym środkiem”. I na takie miano właśnie zasługuje materac Ceres.
Został on zbudowany z dwóch rodzajów rewelacyjnych pianek. Jego bazę stanowi 12 cm pianki wysokoelastycznej HR. Co to jest zapytacie? To przede wszystkim bardzo trwały i odporny na wszelkie odkształcenia komponent. Przy pierwszym spotkaniu pomyślicie „wielkie mi co, zwykła pianka”. Otóż, wcale nie taka zwykła. W swojej budowie posiada bowiem miliony pęcherzyków, które zapewniają naszemu materacowi doskonałą wentylację. Nazywamy to otwarta strukturą komórkową. Mało tego. Pianka ta posiada tak zwana elastyczność punktową, a to powoduje, że idealnie dostosowuje się do naszego ciała i podtrzymuje je.
Ale materac Ceres nie byłby tak idealny gdyby nie jego drugi składnik, którym jest aż 5 cm pianki termoaktywnej lub, jak kto woli, pianki memory (VISCO). Obecnie jest to jedna z najpopularniejszych pianek, a zainteresowanie nią stale rośnie. Nie bez powodu. Działa ona nie tylko pod wpływem nacisku, ale także i temperatury ciała, powoli mięknąc i otulając sylwetkę. Dzięki swoim właściwościom idealnie podpiera kręgosłup i niweluje wszelkie możliwe punkty ucisku w tkankach podskórnych. Posiada ona właściwości antyalergiczne i antygrzybiczne. Zapobiega gromadzeniu się roztoczy i pleśni, więc tym samym sprawdzi się w sypialni każdego alergika.
Budowa materaca Ceres posiada jeszcze jedną, za to istotną zaletę. Obie pianki posiadają elastyczność punktową, a co za tym idzie materac ugina się jedynie w miejscach, gdzie występuję nacisk. Mówiąc prościej, powierzchnia ugnie się tam, gdzie leżymy. Czemu to tak istotne? Każdy, kto miał przyjemność spania z wiercipiętą wie, jakie to uciążliwe. Na materacach posiadających elastyczność powierzchniową odczuwamy każdy, najmniejszy, ruch partnera. Natomiast na Ceresie z pewnością nie poczujemy, gdy ktoś obok będzie się kręcił, wiercił i przewracał. Każdy zatem wyśpi się spokojnie, a co za tym idzie, również poranki będą przyjemniejsze.
Żeby dopełnić całości jeszcze garść „technicznych” szczegółów. Ten model należy do grupy materacy miękkich (H1), a więc przeznaczonych dla osób o wadze do 60 kg. Jednak ze względy na ilość pianki termoelastycznej w pierwszym kontakcie może się on wydać dość twardy. Pianka reaguje na temperaturę ciała – pod jej wpływem mięknie, delikatnie otulając nasze ciało. Z pewnością nie będzie zbyt miękki. Można go użytkować w zasadzie z każdym rodzajem stelaża, nawet z regulacją zagłówka i podnóżka.
Co jednak najistotniejsze w przypadku tego modelu – kwota jaką musielibyśmy na niego przeznaczyć nie zwala z nóg. To doskonałe rozwiązanie dla osób ceniących sobie jakość w przystępnej cenie.