Sen w walce z chorobą
Nadeszła w końcu zima a wraz z nią, oprócz zaśnieżonych dróg nastał czas zwiększonej liczby przeziębień i zachorowań na grypę. Wszędzie dookoła można spotkać kichających, kaszlących i pociągających nosem ludzi. W takich warunkach, każdego dnia jesteśmy narażeni na atak ponad 200 wirusów. Powinniśmy wiec zadbać o naszą odporność. Aby nie dać się grypie w sezonie zimowym dobrze jest wypracować w sobie odpowiednie nawyki, takie jak zdrowe odżywianie – należy jeść produkty bogate w substancje odżywcze (warzywa i owoce, produkty pełnoziarniste i dobrej jakości białka). Po drugie ruch – regularne 20-30 minutowe ćwiczenia zwiększają liczbę białych krwinek, które chronią i bronią nasz organizm przed wirusami i wzmacniają układ odpornościowy.
Równie istotnym elementem w budowaniu naszej odporności jest wypoczynek.Sen przyspiesza regenerację komórek i całego organizmu, więc jego odpowiednia dawka to podstawa prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Zapotrzebowanie organizmu na ilość snu pozwalającego na pełna regenerację jest cechą wrodzoną i indywidualną, ale większość ludzi potrzebuje od siedmiu do ośmiu godzin snu na dobę. Potwierdzono badaniami, że sen krótszy niż siedem godzin aż trzykrotnie podnosi ryzyko złapania przeziębienia! Brak snu jest jednym z głównych czynników osłabiających nasz organizm i jego zdolność walki z chorobą. Aby więc być zdrowym w tym trudnym okresie należy się dobrze wysypiać – nie jest jednak ważne tylko jak długo śpimy ale też jakość tego snu.
Dla prawidłowego zapoczątkowania i przebiegu snu, decydujące znaczenie mają występujące wieczorem w organizmie zmiany w systemie hormonalnym – wtedy swoją aktywność rozpoczyna szyszynka. Ten gruczoł produkuje melatoninę, czyli tzw. hormon snu, który warunkuje jakość i reguluje czas trwania snu. Jego wieczorne występowanie w naszym organizmie prowadzi do zwolnienia rytmu oddechowego i pracy serca, uspokojenia i wyciszenia organizmu, co tworzy odpowiednie warunki dla prawidłowego przebiegu procesów regeneracyjnych. Jest to właśnie ten moment kiedy zaczynamy odczuwać senność – nasz organizm mówi nam, że czas się położyć. Wydzielanie tego hormonu jest ściśle związane z bodźcami świetlnymi – kontrolowane jest przez impulsy świetlne wysyłane przez siatkówkę oka do mózgu. Przebiega zgodnie z dobowym rytmem zmian oświetlenia i w związku z tym reguluje nasze rytmy okołodobowe. Rzeczą wartą podkreślenia jest fakt, że proces uwalniania melatoniny pozostaje pod hamującym wpływem światła. Ekspozycja organizmu w porze snu na oświetlenie powoduje znaczne zmniejszenie syntezy i wydzielania tej substancji. Jeśli więc przetrzymamy moment, w którym nasz organizm sugeruje nam, że nadeszła pora snu – poprzez ekspozycję na światło, następują zaburzenia w pracy tego gruczołu. Prowadzi to do zachwiania rytmu dobowego a w konsekwencji tego słabszej regeneracji komórek i obniżenia odporności. Wieczorne światło lampy, telewizora czy monitora wprowadza nasz organizm w błąd – sugeruje, że nie nadeszła jeszcze pora odpoczynku. Nie powinno się więc czekać z momentem położenia się np. do końca filmu, czy rozdziału w czytanej przez nas książce. Zwykle występują potem kłopoty z zaśnięciem. Aby więc sen spełniał swoja rolę, dobrze jest się do niego właściwie przygotować – wywietrzyć sypialnie i pogasić wcześniej światła. Słuchanie kojącej muzyki również pomoże nam się zrelaksować i powoli wprowadzić w pierwszy etap snu.
Natomiast jeśli już dopadła nas choroba, sen okazuje się potężnym sojusznik w walce z przeziębieniem i grypą. Według badań ekspertów Centrum Informacji o Przeziębieniu i Grypie, możliwość wypoczynku, a w szczególności spokojny sen to bardzo ważny czynnik w procesie skutecznego leczenia Aż 88% respondentów twierdzi, że sen ma niezwykle istotny wpływ na przebieg choroby. Podobna liczba potwierdza, że w trakcie leczenia, spokojnie przespana noc sprawia, ze czujemy się lepiej. Brak snu w tej sytuacji naraża nas na wydłużenie choroby i większe osłabienie organizmu.
Niestety, to właśnie podczas choroby najtrudniej o spokojny sen. Wtedy noc jest najtrudniejszym czasem w ciągu doby. Właśnie wieczorem uciążliwe objawy przeziębienia lub grypy, takie jak katar, kaszel, bóle głowy i gardła czy gorączka nasilają się. Są to bodźce stresogenne, które powodują zaburzenie stanu równowagi neuro – hormonalnej, utrudniają zasypianie i powodują częste wybudzanie się w nocy. W nocy odczuwanie objawów choroby nie jest maskowane przez inne zdarzenia i bodźce, które absorbują naszą uwagę w ciągu dnia. Dlatego też koncentrujemy się bardziej na bólach i innych dolegliwościach związanych z infekcją, co powoduje, że trudno jest nam spokojnie spać. Kiedy nie możemy spać świadomości upływającego czasu – czyli coraz bardziej skracającego się wypoczynku, jeszcze bardziej nasila objawy. Takie zdenerwowanie pozbawia organizm szans na regenerację i szybsze zwalczenie infekcji. Naszej świadomości nie powinno zaprzątać upływanie czasu – skupianie sie na tym, spowoduje jedynie nasilenie objawów i tym samym kłopot z zaśnięciem. Ciężko jest zasnąć kiedy meczy katar. Mając jednak tą świadomość warto spróbować się położyć się do łóżka trochę wcześniej albo ucinaj sobie drzemki w ciągu dnia.
Zanim się położymy zadbajmy o udrożnienie nosa, dzięki czemu będziemy mogli swobodnie oddychać. Równie ważne jest nawilżenie powietrza w sypialni. W trakcie snu wydzielina w nosie nadal się produkuje, wiec oddychamy wtedy przez usta. Suche powietrze podrażni drogi oddechowe i tym samym wywołuj uciążliwy kaszel. Dlatego, aby zapewnić sobie bardziej komfortową noc, dobrze jest przeciwdziałać nasilającym się objawom przeziębienia i grypy. Warto sięgnąć wtedy po lek, który skomponowany z odpowiednich składników udrożni nos, złagodzi odruch kaszlowy, obniży gorączkę i ułatwi zasypianie. Na noc nie powinno się jednak zażywać syropów wykrztuśnych. Warto zaopatrzyć się też w dodatkowa poduszkę w walce z katarem. Uniesienie głowy pomoże uwolnić zatoki od ucisku, co ułatwia oddychanie. Przed snem spróbujmy się zrelaksować i nie myśleć o męczących nas objawach. Dobrym pomysłem jest napar z rumianku lub melisy oraz zrobienie przed snem inhalacji – olejki eteryczne nie tylko maja działanie udrożniające drogi oddechowe ale też relaksacyjne.
Warto więc jeszcze raz podkreślić, jak ważną rolę pełni sen podczas choroby. Tworzy on warunki do skutecznej walki z chorobą, odbudowuje i regeneruje organizm. Warto więc się dobrze wyspać. W tym czas potrzebujemy go szczególnie. Brak snu przedłuża przeziębienie i dodatkowo nas osłabia i w konsekwencji powoduje dużo dłuższy powrót do zdrowia. Po prostu – im krócej śpimy, tym dłużej chorujemy.