Taleja i Isa – duet ogrzewająco- chłodzący, czyli garść wrażeń po krótkim testowaniu
W teorii zawsze wszystko ładnie brzmi, dlatego tym razem podzielimy się z Wami naszymi spostrzeżeniami po spaniu na materacu Taleja. Materac ten, jest cienkim materacem nawierzchniowym pełniącym funkcję nakładki. Doskonale zmiękcza powierzchnię, więc jeśli wasze łóżko jest zbyt twarde, to ten model z pewnością pomoże. Pianka termoaktywna, z której jest on zbudowany dopasowuje się do kształtu ciała pod wpływem temperatury i stanowi świetne podparcie dla kręgosłupa, zatem materac posiada właściwości ortopedyczne i rehabilitacyjne. Ale miało być o testowaniu.
Pierwsze wrażenie – twardo. Ale pamiętamy o teorii, więc się kładziemy. Po chwili czuć delikatne opadanie w materac, memory zaczyna działać i otula nasze ciało. Bardzo przyjemne zjawisko. Sen pojawia się niemalże natychmiast. To materac zdecydowanie dla osób, które w nocy marzną. Pianka faktycznie działa pod wpływem temperatury ciała osoby lezącej na materacu, a przy tym nagrzewa się dając dodatkowe uczucie ciepła. Każdy zmarzluch z pewnością będzie zadowolony z tego efektu. Dzięki idealnemu dostosowaniu się materaca do sylwetki przesypiamy całą noc spokojnie, a rano budzimy się bez bólu pleców.
Materac ten testowaliśmy do spółki z poduszką Isa. To specyficzna poduszka. Też jest zbudowana z pianki termoaktywnej, więc pod wpływem temperatury dostosowuje się podpierając odcinek szyjny, głowę i barki, ale posiada ona jeszcze jedną, istotną cechę, chociażby dla osób zmagających się z bólami głowy. W górnej warstwie została wzbogacona o hydrożel, który obniża wykrytą temperaturę o 3°C, tym samym ochładzając ciało. Znacie to uczucie, gdy nocą jest Wam ciągle za ciepło i szukacie zimnego miejsca na poduszce? Z poduszką Isa zapomnicie o tym problemie. Efekt chłodzenia jest delikatny i niezwykle przyjemny, a przy bólach głowy przynosi ulgę.
Podsumowując. Materac Taleja polecamy nie tylko do zmiękczenia powierzchni, ale też wszystkim, którzy w nocy marzną. Poduszka Isa to z kolei idealny wybór dla osób, które nie chcą rezygnować z efektu działania pianki termoaktywnej, ale też chcą, żeby w trakcie snu było nieco chłodniej.
Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć wszystkim miłych snów.