Wysyłka a dostawa – wyjaśniamy szczegóły i rozwiewamy wątpliwości.
Często przy zakupie materaca przez internet nie zwracamy uwagi na zakładkę dostawa czy regulamin. To błąd. Dlaczego? Bo właśnie tam znajdziemy wszystkie informacje na temat wysyłki i doręczenia zamówienia.
Zazwyczaj klienci zwracają tylko uwagę na termin wysyłka podany przy każdym produkcie. Widząc informację 24h spodziewają się, że już następnego dnia materac zostanie im doręczony. A tak nie będzie, ponieważ termin wysyłka to czas potrzebny na przygotowanie (de facto wyprodukowanie) interesującego nas modelu materaca. Nie jest to termin jednoznaczny z dostawą zamówienia. Dlaczego? Ponieważ od momentu wysłania materaca (czyli do momentu przekazania przesyłki do firmy transportowej), kurierowi przysługuje 7 dni na doręczenie. Dokładnie 5 dni roboczych (czyli od poniedziałku do piątku). Do tego dochodzi weekend czyli razem 7 dni kalendarzowych. Co więcej termin wysyłka również obejmuje tylko dni robocze. Produkcja nie pracuje w weekend, więc materace zamówione w piątek wieczorem, sobotę czy niedzielę będą produkowane dopiero od poniedziałku. Najlepiej zrozumieć to na przykładzie.
Przeanalizujmy teraz termin wysyłki 10 dni – jaki jest podany np. przy materacach multipocket czy na stelażu. 10 dni roboczych oznacza, że na wysłanie materaca takiego typu przysługuje produkcji do 14 dni kalendarzowych, czyli dwa tygodnie – 10 dni roboczych + 2 weekendy. W związku z tym mamy 2 tygodnie na produkcję i wysyłkę materaca i do tego 7 dni na jego doręczenie. Czas oczekiwania na materac tego typu może wynosić nawet do 3 tygodni i powinniśmy się z tym liczyć w momencie zakupu. Skarga na opóźnienie realizacji zamówienia np. w 15 dniu od złożenia zamówienia jest w tym wypadku bezpodstawna. Materac może być oczywiście przygotowany i doręczony wcześniej, aczkolwiek zawsze należy mieć na uwadze czas maksymalny.
Zatem dlaczego trzeba i warto poczekać na nowy materac? Na zrobienie dobrego materaca potrzeba czasu. Oczekujemy przecież dokładności i najwyższej jakości wykonania, dajmy więc produkcji czas na spełnienie naszych wymagań.
Istotny wpływ na czas oczekiwania ma również fakt, że materace nie są magazynowane. Nie leżą miesiącami zwinięte w foliach, tylko przygotowywane są pod zamówienie klienta. Dokładnie według jego wytycznych – modelu, rozmiaru i tkaniny pokrowca. Dlatego warto wykazać trochę cierpliwości, żeby dostać świeżutki produkt, a nie już „wyleżakowany” przez wiele miesięcy. To nie wino, które nabiera z czasem wartości i aromatu 🙂
Wielu klientów pyta także, dlaczego materace są zazwyczaj doręczane do klienta w całości, a nie w formie rulonu? Przede wszystkim nie zwijamy materacy dlatego, aby nie uszkodzić ich wkładu. Ponadto, dzięki takiemu rozwiązaniu nadają się od razu do użycia. Co to oznacza? To proste – rolowany materac po rozpakowaniu potrzebuje czasu na odzyskanie pierwotnego kształtu. Zwykle potrzebuje do 72 godzin na ”rozprostowanie”. Dopiero wtedy można go użytkować. Z naszymi materacami nie ma tego problemu. Po rozpakowaniu materaca z foli już pierwszej nocy możemy się cieszyć nowym komfortem snu. To rozwiązanie lepsze dla klienta – mimo, iż wiąże się z większymi trudnościami z dostawą.
Kolejną, często poruszana kwestią są wniesienie, a w przypadku łózek – montaż. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że nie każdy kurier może doręczyć tak dużą przesyłkę jaką jest materac. Ze względu na rozmiary materac jest kwalifikowany jako przesyłka gabarytowa podlegająca innym zasadom i terminom. Co niezwykle ważne w tym temacie, zamówienia wysyłane są zewnętrzną firmą transportową, więc kurier nie ma obowiązku wnoszenia materaca ani łóżka, a tym bardziej jego montażu. Przecież, gdy kierowca jedzie w trasę trochę tych materacy ma do rozwiezienia 🙂
Doręczenie zamówienia jest gratis – klient nie płaci za dostawę. A to przecież kolejny plus 🙂
Warto jednak pamiętać, że mówimy tu o dostawie pod wskazany adres, a nie pod drzwi.
Decydując się na zakup zapoznajmy się z terminami wysyłki i doręczenia. A realizacja zamówienia pozytywnie nas zaskoczy.